Ojej ale ten czas ucieka. Mam wrażenie jakby go było mniej i mniej z dnia na dzień.
Chwil dla siebie mam tyle co kot napłakał mężasty pracuje non stop a ja sama w domu z dziećmi.
W międzyczasie mojego nieistnienia tu powstało jednak kilka tortów i in. bibelotów. Zamówienia na pudełeczka pojawiły się nagle i były potrzebne na wczoraj.
Oto co powstało:
poniedziałek, 1 sierpnia 2011
wtorek, 14 czerwca 2011
czwartek, 30 września 2010
W zakresie ładu i porządku .... czyli moje postarzane decu.
Któż tego nie pamięta ... Pierwsza lekcja ZPT. Nasza nauczycielka na podwyższeniu dyktująca nam regulamin sali. Zaczynał się tak.... " W zakresie ładu i porządku...."
Zeszyt bez regulaminu był nieważny. Każdy musiał być ładnie wykaligrafowany. I co roku od nowa ten sam rytuał.
Dlatego więc w zakresie ładu powstał piórniczek metodą postarzania.
Zeszyt bez regulaminu był nieważny. Każdy musiał być ładnie wykaligrafowany. I co roku od nowa ten sam rytuał.
Dlatego więc w zakresie ładu powstał piórniczek metodą postarzania.
środa, 29 września 2010
Stoję w kolejce
sobota, 14 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)